A+ A A-

Międzynarodowy kongres ekspertów w Berlinie

21.01.09 Caritas International oraz berlińska uczelnia techniczna Alice-Salomon zorganizowały ciekawa konferencję. Naświetlona została obecna sytuacja w zakresie popytu na tzw. narkotyki oraz stosownych politycznych reakcji.
Celem było zapoznanie się z wynikami dziesięcioletniej współpracy oraz ich omówienie, aby uzyskać bezpośrednią wiedzę o działalności partnerów, ich projektach zwieńczonych sukcesem oraz ich mocnych i słabych stronach. 
 
Akcja pomocy niemieckiego Caritasu stwierdza: „Na podstawie wymienionych liczb oraz wspomnianych wydarzeń nie można nie zauważyć, że deklarowany cel aktualnie prowadzonej polityki – stworzyć świat bez narkotyków – nie został osiągnięty. Doktryna zero tolerancji w odniesieniu do narkotyków nie przyniosła spodziewanych rezultatów. Wręcz przeciwnie: prowadzona od lat polityka wobec narkotyków okazała się jednoznacznie kontrproduktywna. […] Politycy musieliby uwzględnić, że narkotyki są częścią rzeczywistości społecznej. Z tego powodu nie uda się stworzyć świata bez narkotyków. O wiele ważniejsze jest, aby zbudować bardziej przyjazne w stosunku zarówno do jednostki, jak i społeczeństwa nastawienie dotyczące używek. Aby to osiągnąć, konieczne są nowe ustępstwa w polityce wobec narkotyków: 1. Uznanie oraz pełne przestrzeganie praw człowieka jako konsumenta, 2. Depenalizacja konsumpcji, 3. Depenalizacja drobnych upraw i produkcji…“
 
Również uczelnia Alice-Salomon apeluje o radykalną zmianę polityki wobec narkotyków. Oprócz ekspertów oraz polityków z Azji, Ameryki Łacińskiej, Afryki i Europy, w tym również wysokich rangą przedstawicieli krajów o najwyższej produkcji kokainy (Kolumbia) oraz opium (Afganistan), na samym początku obecny była również Pełnomocnik Rządu Federalnego Niemiec ds. Narkotyków. Sabine Bätzing w swoim 25-minutowym wykładzie zwróciła uwagę na konieczność zredukowania popytu na twarde narkotyki. Jednakże w wywiadzie udzielonym wkrótce później okazała nader duże zrozumienie: „Przez długi okres prowadzono wojnę przeciwko narkotykom, zamiast włożyć wysiłek w zrozumienie problemów, które każą ludziom sięgać po narkotyki. […] Musimy dołożyć starań, aby przede wszystkim uchwycić problem u jego źródeł. I nie chodzi tu, upraszczając sprawę, o wyrywanie roślinek bądź karanie handlarzy narkotyków, lecz o zwalczanie biedy w dotkniętych problemem krajach. Wtedy uda nam się również zredukować uprawy narkotyków.“ Jeszcze więcej realizmu słychać pod koniec: „musimy jednak wyjść z założenia, że osiągnięcie całkowitej abstynencji od tego typu używek, stworzenie świata bez haju i narkotyków, jest ciężkim zadaniem. Byłoby to możliwe wyłącznie za bardzo, bardzo wysoką cenę ograniczenia wolności i praw. Pragniemy jednakże mimo wszystko ograniczenia w korzystaniu z nich i pragniemy wyraźnego spadku konsumpcji, przy wykorzystaniu elementu kontroli, edukacji, wzrostu kompetencji życiowych, a nie poprzez element przymusu i bez misjonarskiej gorliwości.” Zdaje się, że mamy do czynienia z nowym spojrzeniem na sprawę…  

www.caritas-international.de
www.asfh-berlin.de
Oceń ten artykuł
(0 głosów)