A+ A A-

Czy to naprawdę jest bezpieczne?

Policyjna akcja „Sativa” przeprowadzona w Niemczech wyraźnie pokazała, że zamówienia składane w Internecie są bardzo łatwe do odtworzenia i prześledzenia. Kto zamawia rzeczy, o których nie powinien wiedzieć sąsiad lub inne osoby, postąpi właściwie, trzymając się określonych zasad, aby również w przypadku zakupów dokonywanych w Internecie zachować anonimowość.
     Nie mówimy tutaj oczywiście o nielegalnej działalności, takiej jak hodowla konopi indyjskiej; nie, także inna, w pełni legalna działalność, wymagająca określonych akcesoriów, powinna być traktowana jako rzecz czysto prywatna i nie może podlegać śledzeniu przez państwo. Poza tym w czasach prewencyjnego przechowywania danych nawet osoby zamawiające doniczki lub też miłośnicy bazylii powinni obawiać się porannej wizyty policji. Z drugiej strony, nie każda zabita dechami dziura posiada sex-shop lub inne nieprzyzwoite przybytki tego typu, dlatego handel w Internecie często oferuje jedyną możliwość szybkiego zakupu potrzebnych do uprawiania hobby akcesoriów.
    Kto w dalszym ciągu zamierza dokonywać zakupów w Internecie, bez wystawiania się na działalność urzędników z tak wielką namiętnością zbierających dane, powinien przestrzegać następujących zaleceń:

  •  # Zwykle staraj się dokonywać zakupów za pobraniem. Jeszcze lepsza jest gotówka wysłana listem poleconym, co oczywiście wchodzi to w rachubę tylko w przypadku sprzedawców w pełni zasługujących na zaufanie. Jeśli jednak zdarzyłoby się, że konieczne jest dokonanie przedpłaty, to można użyć do tego celu konta znajomej osoby, prowadzącej akceptowalny dla większości społeczeństwa tryb życia.
  • # W miarę możliwości nie dokonuj zamówień na własnym komputerze
  • # Nie zamawiaj towaru na własny adres; również tutaj można poprosić o pomoc wymienionego wyżej znajomego / znajomą bądź nawet babcię.
  • # Wybieraj tylko sprzedawców, u których zamówienia nie dokonuje się poprzez e-mail, tylko poprzez serwer z połączeniem szyfrowanym
  • # Nigdy nie używaj adresu e-mail, który pozwalałby na wyśledzenie lub ujawnienie prywatnych danych.
  • # Przed dokonaniem zakupu zasięgnij informacji na temat wiarygodności sprzedawcy. Dotyczy to w szczególności przechowywania danych oraz sposobu i rodzaju wysyłki. Bezpieczeństwo danych oraz nieskazitelna postawa pracowników kosztują, dlatego: najtańszy sprzedawca niekoniecznie jest tym najbezpieczniejszym.
  • # Porad w Internecie zasięgaj najlepiej anonimowo, poprzez fora lub tym podobne. Lepiej nie zasięgaj porad telefonicznie lub poprzez e-mail u sprzedawcy.
  • # Pracownikom sprzedawcy nie należy stawiać żadnych pytań dotyczących nielegalnej działalności.
  • Po pierwsze, mogłoby stawiać to sklep w niekorzystnym świetle, a po drugie, mogłoby wzbudzić podejrzenie ewentualnego planowania czynów karalnych przez klienta.
  • # Zasadniczo serwis aukcyjny np. Ebay nie nadaje się do dokonywania anonimowych zakupów.
  • # Mali dostawcy kont e-mailowych, posiadający mniej niż 1000 klientów, nie podlegają obowiązkowi prewencyjnego przechowywania danych. Konto e-mail u takiego dostawcy nie kosztuje przecież wielkiej fortuny.

    Osoba, która dokładnie przestrzega wyżej wymienionych zaleceń i która uprawia swoje hobby w sposób staranny oraz niezwracający uwagi, ma duże szanse, aby także w przyszłości uniknąć kłopotów.
    Jednak w czasach ministra Ziobry i Spółki absolutna anonimowość jest myśleniem życzeniowym; jedyną gwarancją, jaką „samozaopatrujący się” mogą mieć w przyszłości, jest bezpieczeństwo prawne, czyli depenalizacja hodowli konopi indyjskiej na potrzeby własne. Przybij piątkę.

Oceń ten artykuł
(0 głosów)