A+ A A-

Idą młodzi, idą tam, zmienić swój kraj, premiera, swój start

14 manifestacji w całym kraju (POZNAń, WŁOCŁAWEK, WARSZAWA, SZCZECIN, BIELSKO BIAŁA, KRAKÓW, ZIELONA GÓRA, WROCŁAW, LUBLIN, KATOWICE, ŁÓDŹ, RYBNIK, OLSZTYN, TRÓJMIASTO) i ponad 30 tysięcy ludzi wyszło na ulice w sobotnie popołudnie 1 października, pierwszy raz w historii wszystkie środowiska, ponad podziałami, niezależnie od poglądów politycznych i religijnych, nawoływały do zrównania statusu marihuany z obecnie dostępnymi legalnymi narkotykami – tytoniem i alkoholem.
 
Według organizatorów pierwszym krokiem w stronę zrównania naszej polityki narkotykowej z normami europejskimi, które należy wykonać to depenalizacja posiadania do 30 gram oraz uprawa do 3 roślin, oczywiście tylko na własny użytek. Sprzedaż w dalszym ciągu podlegałaby karze i byłaby ścigana ponieważ obecnie zarabia na tym przeważnie mafia.

Tłum manifestantów nawoływał także o poparcie dla 26 kandydatów Wolnych Konopi startujących do sejmu. Jak powiedział nam Paweł Swiernalis – kandydat do sejmu startujący w Poznaniu, „premier Donald Tusk powiedział nam jasno - jak chcecie legalizacji to musicie zmienić premiera ! Nam nie trzeba mówić dwa razy”. Po tych słowach, dzięki dużej determinacji sfrustrowanych obecnym stanem rzeczy obywateli, udało się wystawić do wyborów kandydatów Inicjatywy Wolne Konopie (www.wksejm2011.pl) do niższej izby naszego parlamentu głównie z list Ruchu Palikota (22 osoby) oraz Nowej Prawicy (4 osoby).

Uległo zmianie wszystko i nic?! A jednak słońce świeci jaśniej

Tym razem dzięki dużemu zainteresowaniu mediów startem Ruchu Palikota w wyborach oraz imponującej liczbie manifestacji, mogliśmy nareszcie zobaczyć  relacje w głównych mediach z naszych imprez – zazwyczaj nawet przy 5-10 tysiącach manifestantów na corocznej manifestacji w Warszawie, stacje telewizyjne wolały niewygodny temat przemilczeć.

To była jedynie pierwsza chmura zmian, które nadeszły.oziom oraz ilość programów, debat i artykułów prasowych na temat marihuany i polityki narkotykowej, jasno pokazuje potrzebę zrozumienia tego problemu przez establishment, gdyż 10% obywateli w głosowaniu opowiedziało się za legalną marihuaną. Z dnia na dzień mogliśmy i nadal możemy obserwować jak zostało przełamane tabu, wszechobecna zmowa milczenia. Nagle wszyscy, od czołowych polityków, przez sportowców i dziennikarzy, zaczęli rzeczowo rozmawiać o problemie.  Problemie, który dotychczas był zamiatany pod dywan przez ekipę z ul. Wiejskiej, nawet pomimo tego, ze eksperci m.in. z Biura Analiz Sejmowych przedstawili (p)osłom opinie rekomendującą depenalizacje posiadania oraz potępiającą kryminalizacje użytkowników. Nowa kadencja będzie jednak inna, ponieważ 40 posłów Ruchu Palikota, w tym 2 z Wolnych Konopi będzie dbać o jak najszybszą liberalizacje przepisów. A żeby na pewno dotrzymali słowa, Wy czytelnicy, ludzie świadomi, musicie im o tym często przypominać. Zarówno uczestnicząc w naszych projektach, jak i samodzielnie odwiedzając biura poselskie i pisząc maile. 

www.wksejm2011.pl
www.wolnekonopie.org
www.konopie.info
 
Oceń ten artykuł
(0 głosów)