A+ A A-

Roszenie konopi

Wrzesień to miesiąc słańcowego roszenia uprawianych na polskich polach konopi siewnych.

Zbiór i dalsze procesowanie konopi zależy od ich przeznaczenia. W przeciwieństwie do konopi przeznaczonych głównie na nasiona, rośliny, z których pozyskiwane jest włókno, muszą być poddane procesowi roszenia. Na dojrzałe, gotowe do zbioru pola wkracza specjalnie przystosowany kombajn, który jest w stanie poradzić sobie z przeszło 3 metrowymi krzakami. Ścięte rośliny nie są jednak wiązane w snopki, a pozostawiane na polu. Proces ten, zwany roszeniem, niezbędny jest dla uzyskania tzw. włókien łykowych, stosowanych w wysokiej klasy wyrobach tekstylnych.

Proces rozdzielenia włókien łykowych od reszty łodygi, odbywa się przy wsparciu procesów mikrobiologicznych. które rozpuszczają naturalnie występujące kleje roślinne (pektyny), wiążące włókna z częścią zdrewniałą. Przeprowadzić ten proces można na dwa sposoby - poprzez rozścielenie słomy konopnej na polu (roszenie słańcowe), bądź w bardziej profesjonalny sposób poprzez moczenie niewielkich wiązek słomy w specjalnie przygotowanych zbiornikach.

Roszenie można na zdrowy chłopski rozum określić mianem kontrolowanego procesu psucia rośliny - mokra substancja organiczna podatna jest na fermentację, która zastępuje mechaniczne oddzielanie włókien z surowej słomy (tzw. dekortykacja). Choć metoda słańcowa, polegająca na pozostawieniu ściętych roślin na polu, uznawana jest za rozwiązanie prostsze, mniej profesjonalne, to znakomicie sprawdza się w naszym klimacie. W tym wypadku niezbędne jest regularne przewracanie nagromadzonej słomy, aby proces fermentacji przebiegał równomiernie.
włókna konopne
Określenie momentu wyroszenia słomy - zakończenia procesu rozkładu pektyn przez drobnoustroje - zależy od ilości i jakości włókien. Rozpoznanie odpowiedniego momentu opiera się na obserwacji koloru (dobrze wyroszona słoma ma szary kolor z ciemnymi plamkami). Wyroszone konopie można również poznać po charakterystycznym trzasku przy łamaniu. Jeśli zamiast trzasku i oddzielenia się włókna w postaci tasiemki, słoma będzie się zginać, jest to oznaką niedostatecznego wyroszenia. Tak przygotowaną słomę zbiera się w snopki, które następnie ustawia się w pozycji pionowej i odstawia do pełnego wyschnięcia.

Należy pamiętać, że uprawa konopi siewnych wymaga w Polsce odpowiedniego pozwolenia. Kontroli podlega również przerób roślin, który odbywać się może jedynie w akredytowanych przez Agencję Rynku Rolnego ośrodkach.  

kwiatostan konopi przemysłowej
(Maciej Kowalski)

 

Artykuł z 41 numeru Gazety Konopnej SPLIFF

Oceń ten artykuł
(1 głos)